[2 tom]
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 376
Rok wydania: 2012
Zamknąć wrota przeszłości,
Sprawić żeby już nigdy nie wróciła,
Uciec od bólu i smutku,
Odpędzić wspomnienia,
Które i tak powracają.
Uciec od przeszłości.
Jak iść dalej, skoro zostawiło się tak wiele?
'Nie ma żadnego "przedtem". Jest tylko teraz i to, co nastąpi zaraz potem.'*Miłość jest chorobą amor deliria nervosa, dlatego musisz się wyleczyć i poddać zabiegowi. Lena dotychczas patrzyła w puste oczy ludzi, którzy są wyleczeni, nie odczuwają namiętności, nienawiści i smutku, ale także są obojętni na drugiego człowieka. To było przed tym jak zaplanowała ucieczkę razem z Aleksem do Głuszy, aby móc kochać i być wolną. Nie wszystko poszło zgodnie z planem, Lena przeszła na drugą stronę, jednak Aleksowi się nie udało.
'Przyszłość można jednak zbudować z czegokolwiek z niczego. Wystarczy jakiś impuls. Wystarczy pragnienie by iść dalej, powoli, najpierw jedna noga, potem druga. Wiem już, że da się odbudować miasto z ruin.'**Lena musi odnaleźć się w zupełnie nowej sytuacji, po ucieczce do Głuszy, w miejsce gdzie żyją Odmieńcy, ludzie, którzy nigdy się nie poddali zabiegowi, są niewyleczeni. Dziewczyna tam poznaje rebeliantów, którzy dają jej schronienie w azylu. Po krótkim czasie zrozumie, że ludzie tam mają jeden dominujący cel - przetrwać. To właśnie tam bohaterka musi zmagać się ze swoją przeszłością, z tym kogo zostawiła za ścianą dymu, ognia i płomieni, zmierzając ku wolności.
'Świat bez miłości jest także światem bez ryzyka'***

'Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi. Zanurzam się w wodzie, która ma płowy kolor rozkopanej gleby. Każdy oddech dusi. Niema niczego, czego można by się przytrzymać, niczego, w co można by się wbić pazurami. Nie ma wyjścia, trzeba odpuścić.'****Zmiana bohaterki jest wręcz ogromna, mam wrażenie, że Lena ciągle się zmienia, jednak pozostaje sobą. Sytuacje przez, które przeszła dały jej odwagę i siłę. Obserwujemy jak dziewczyna musi się pogodzić ze stratą ukochanego, uciszyć emocje, które ją obezwładniają. Przez całą książkę brakowało mi jednej postaci - Aleksa. Aż do ostatniej strony nie wiadomo co się z nim stało, możemy tylko i wyłącznie się domyślać.
Mam wrażenie, że okładka drugiego tomu jest aż za kolorowa na to co dzieje się w książce, choć też interesująca, jednak nie tak jak oprawa graficzna "Delirium". Zaintrygowały mnie przeźroczyste napisy na przedniej, jak i tylnej okładce : [walcz], [kochaj], [poczuj]. To był bardzo ciekawy pomysł.
Jestem oczarowana tą serią. Zakończenie znowu mną wstrząsnęło, rozbudziło moją ciekawość i pytanie: co będzie dalej? "Pandemonium" opowiada o tym, że zawsze jest coś o co warto walczyć, miłość jest wartością o którą trzeba walczyć. Jest historią o tym, że trzeba iść dalej, nie poddawać się, pokonywać trudności, które stawia przed nami życie.
Moja ocena: 6/6
cytaty z książki:*str.27
**str.53
***str.81
****str.51